GEOWŁÓKNINA POD DROGĘ
Mój ostatni dylemat dotyczący metody utwardzania drogi udało mi się prawie rozwiązac. Powoli, po dokładnej analizie dostępnych produktów dochodzimy do przekonania, że jednak polożenie geowłókniny pod spód będzie dobrym rozwiazaniem. Pomimo iż koszt wyniesie ok 1200 zl, mamy nadzieję, że zwróci się nam w postaci mniejszej ilości kruszywa czy gruzu potrzebnejgo do utwardzenia drogi - to raz, a po drugie w braku konieczności stałego podsypywania drogi wraz z upływem czasu, kiedy to gruz czy kruszywo będzie grzęznąc w glebie.
W związku z tym mamy zamiar wykonac drogę w następujący sposób
1) poszerzenie drogi do 4 m
2) zdjecie wjerzchniej warstwy, wyrównanie terenu
3) korytowanie w celu uzyskania zagłębienia ok. min.20 cm, w którym ułożony zostanie na włóknienie gruz
4) opcjonalnie podsypanie piaskiem i zagęszczenie
5) ułożenie geowłókniny
6) wysypanie gruzu, ubicie
7) wysypanie kolejnej warstwy drobniejszego materiału: tłuczeń lub klieniec
Ideą takiego dzialania jest wzmocnienie górnej warstwy podłoża gruntowego nawierzchni drogowych oraz dolnych warstw podbudowy w celu zmniejszenia zużycia materiałów kamiennych lub wydłużenia okresu eksploatacji nawierzchni. Geowłókniny używa się również w celu wzmocnienia słabego podłoża nasypów, a że nasza droga z jednej strony graniczy ze skarpą, mamy nadzieję, że geowłókninazabezpieczy również drogę przed jej osuwaniem.
Wybraliśmy geowłókninę o następujących parametrach:
GEOWŁÓKNINA ALTEX PPT 200
WYTRZYMAŁOŚC NA ROZERWANIE WZDŁUŻ/WSZERZ- 15kN/16kN
Polipropylenowa geowłóknina z włókien ciągłych wzmacnianych mechanicznie poprzez igłowanie, stabilizowana o GRAMATURZE-200g
Niemniej najbardziej przemawiający do mnie i do mojej wyobraźni był ten oto wpis, który znalazłam na forum muratora:
PYTANIE
..."mozecie mnie oswiecic bo albo mnie wprowadzili w blad wykonawcy albo projektanci bo jedni i drudzy mowia mi co innego
potrzebuje zrobic okolo 50 metrow drogi, spadek minimalny , moze metr na calej dlugosci
jedni sie upieraja zeby wysypac jakies kamienie tluczen itp itd i sie to samo ubije i bedzie ok a drudzy:
odkopac 30cm ziemi, potem ubic to , potem wylozyc to geowloknina, potem zasypac 15 cm piasku, potem 10 cm kamienia i potem po jakims czasie kolejne 10cm kamienia i znow ubic
jak mam wydac kase w bloto to wole dac raz wiecej niz sie z tym babrac kilka razy, moze ktos doradzic?....."
I ODPOWIEDZ..."Najlepiej to jednak tą drugą wersję, ja tam wiem że jak jest 20 ton błota (na wiosnę na przykład) i do tego się zwali 20 ton kamienia to wychodzi 40 ton błota i nie ma zmiłuj, bo to się będzie ślicznie mieszać ze sobą i nie specjalnie pomoże bez korytowania.
Chyba że cierpisz na nadmiar gotówki - to chętnie pomogę ..."
A przy okazji ciekawa jestem jak kształtują się ceny gruzu... Ja za 10 ton gruzu ceglanego z transportem zapłaciłam 400 zł. Mam wrażenie, ze to trochę za dużo.
Poniżej zdjęcia dokumentujące powstawanie drogi do naszej dzialki:
Widok od strony działki w kierunku cywilizacji
Aby dojeżdżac do naszej działki, chcąc nie chcąc robimy drogę sąsiadom: 70 m :) , któych działka znajduje się przed nasza. Ale nie mamy wyjścia.
żółty sznureczek po lewej stronie za drzewkami wyznacza granicę naszej działki. Czyli to co po prawej łącznie z drogą to nasza działeczka.
Problem z tą drogą jest następujący, nie jest to droga gminna ale teren działki, za który płacimy sprzedającemu, a w KW jest zapis o służebnosci drogi 4 metrowej, którą musimy udostępnic innym , wzdłóź granicy dzialki. Dlatego szkoda nam każdego centymetra który będzie leżał odłogiem, a tak wlasnie jest ponieważ granica znajduje się ok. 1metra za brzózkami. Tak wiec staramy się drogę maksymalnie do nich dosunąc, choc i tak zamiast 4 metrów chcąc nie chcąc mamy już wydzilony z działki 5 metrów. 1 metr od granicy do brzózek (leżący odłogiem, zresztą tam i tak jest skarpa) no i 4 metry drogi.
Teraz czeka mnie kolejny etap: Korytowanie , wykładanie geowłókniny i nawożenie gruzu.
Komentarze