REWOLUCJA
Długa przerwa, ale o tym co działo się w ciągu ostatniego roku chciałabym zapomniec , a nie opisywac .. chyba, że ku przestrodze i nauce innych. Mimo to niech na ten czas opadnie zasłona niepamięci.
Więc tylko wogromnym skrócie...
- działka kupiona i przypięczętowana aktem notarialnym, poprawianym ok 5 razy, tyle błędów zrobiła Pani notariusz, a ja myślałam że dostanę zawału, jak przy załatwianiu formalności z kredytem słyszałam, że jest źle wpisane nazwisko, numer działki, kod pocztowy, data.. i takie tam :)
- służebnośc przejazdu załatwiona... i o tym nie będę pisac nic, ani ile to trwalo, ani jak...
- jutro zamawiam projekt... po roku poszukiwań, nadziei, oczekiwań, a w końcu irytacji i desperacji, że chyba na całym świecie nie ma ani jednego projektu, który odpowiadał by naszym potrzebom.
Niemniej drogą eleminacji, został wybrany zwycięski projket: LAWENDA II A z piwnicą.
Tak więc, zmieniam wizerunek domu, który do tej pory widniał na moim blogu (miał byc inny projekt, a wyszło jak zwykle). Ale pomimo tego mogę śmiało stwierdzic, że chociaż nie była to miłośc od pierwszego wejrzenia (chcieliśmy cos prostszego i nowocześniejszego) to w tym momencie jesteśmy już oboje zakochani w tym projekcie, wiernie i na całe życie,