Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

Tu zaczyna się nasza historia ...

wpisy na blogu

PORADNIK DLA OSÓB WYBIERAJĄCYCH PROJEKT :)

Blog:  bzikusko
Data dodania: 2013-07-02
wyślij wiadomość

Dzisiaj chciałabym się podzielic moimi spostrzeżeniami na temat naszego projektu. Pozwalam sobie na chwilę refleksji, ponieważ i tak muszę cierpliwie czekac na dokończenie adaptacji i przygotowanie projektu budowlanego. Najwięcej trudności, czego się nie spodziewaliśmy, przysparza ukształtowanie terenu, a co za tym idzie wspasowanie się w teren z poziomami domu.  Z jednej strony ogranicza nas ilośc schodów do domu, którą jesteśmy w stanie zaakceptowac - maksymalnie 20-21 stopni, żeby nie było jak w bloku. Ostatnio projektantowi wyszło 31 stoni.... chyba. Co jest dużo za dużo.  Z drugiej  strony mająca pwostac od tyłu skarpa: im niżej dom posadowimy (co by schodków, o ktorych piszę powyżej mniej było) , tym większa skarpa od tyłu powstanie po wyrównaniu ogrodu za domem do poziomu domu.  A z trzeciej strony ogranicza nas wysoki pozim wód gruntowych, który też za bardzo nie pozwala na znaczne obniżanie posadowienia domu (przypominam że robimy piwnicę do tego, zeby bylo śmieszniej). Nawet jesli zaakceptujemy już tą skarpę, która może i nie jest taka zła, ma i trochę zalet, odetnie nas od ciekawskich oczów sąsiadów, ochroni trochę przed wiatrem i zapewni ładny widok, to i tak nie wkopiemmy się głębiej...bo woda. Tak więc czekamy na pomysł Pana projektanta jak wybrnąc z  tej sytuacji.

A co do  moich reflekcji, bo o tym miało byc w tym wpisie.  Czytając  inne blogi natkęłam się bez mała na awanturę, no dośc ostrą wymianę zdań, na temat praktyczności projektu Lawenda. Przytaczając w dośc luźnym cytacie zarzut: "za te pieniądze to można inny, wiekszy dom wybudowac, bo tu pokoje jak klitki, salon mały, garaż mały". Na co  padła odpowiedz, również luźno cytując : "Ale po co budowac inny dom, jak nam Lawenda taka jaka  jest odpowiada" czy cos podobnego. Do czego  zmierzam .... Kiedy zastanowię sie dlaczego wybraliśmy ten a nie inny projekt, przychodzi mi na myśl tylko jedno stwierdzenie.. LAWENDA jest dla nas optyalna, czyli w sam raz. Wybierając dom dla siebie, stawialiśmy kilka warunków, które projekt musiał spełnic i w zasadzie tylko Lawenda okazała się bezkonkurencyjna:

1) Po pierwsze chcieliśmy na parterze miec sypialnię dla siebie, a  dzieci ulokowac na górze. Z kiku powodów, po pierwsze trochę więcej intymności i spokoju, po drugie na starośc cięzko będzie nam się wspinac po schodach po kilka razy dziennie. A jak dzieci się kiedyś wyprowadzą to zamkniemy gorę i nie będziemy jej ogrzewac.. No i projekty z pokojem na dole były różne, ale raczej w wersji pokój dla gości lub gabinet z małą łazieneczką obok. A my chcieliśmy trochę większą łazienkę niż wychodek w babcinym ogródku. Wiec w sumie poszukiwaliśmy projektu z dwoma pokojami na dole. Tak więc mamy co chcieliśmy: sypialnię i to sporą, wyszło prawie 15m2  i łazienkę -  10 m2 :). Dodatkowo chciałam aby z sypialni było wyjscie  na taras - tez się dało zrobic bez problemu.

2) wejscie z garazu do domu przy wiatrołapie. To bylo ważne. Jak sobie pomyślałam patrząc na co poniektóre projekty, że w brudnych buciorach będzie się szło przez cały dom z garażu do przedsionka, to zeby dom był najpiękniejszy został natychmiast odrzucany. No a w Lawendzie ... sami widzicie jak jest. Idealnie.

3) układ funkcjonalny pomieszczen: kuchnia-jadalnia-salon:  Jest

4) kuchnia otwarta dla zwiększenia przestrzeni ,ale nie do końca co by brudnych garnków widac z salonu nie było jak przyjdą goscie :) - i jest jak najbardziej

5) kominek w jakims strategicznym miejscu - zeby go było dobrze widac z różnych miejsc w domku (bo ma byc ozdobą wnętrza) i żeby można było koło niego siedziec, a nie tylko na niego patrzec - jestem zmarzluchem więc na tym bardzo mi zależało. Żeby kominek nie był kolo telewizora, tylko na przeciwko.

6) duży zadaszony taras i dodatkowo osłonięty scianą z dwóch stron , bo trochę wieje na naszej górce.  - no coż... tutaj chyba nie muszę nic dodawac. Jaki taras jest w Lawendzie kazdy widzi :)

7) zadaszone i osłonięte scianami bocznymi wejscie, żeby klamki wiatr z ręki nie wyrywał jak się będzie wchodzic - i znowu ok

8) trzy sypialnie na poddaszu - jest

9) spiżarnia, pralnia czy inne pomieszczenie gospodarcze, nawet malutkie bo uważam, że w każdym domu jest potrzebne i z praktyki wiem jak bardzo się przydaje . Dla mnie tak ważne jak kuchnia czy salon - no i dzięki zmianie projektu (wrzucenie garażu do piwnicy) dostałam pomieszczenie gospodarcze prawie 40 m2. hehe. No i zaszalałam: mam pralnie, spiżarnię ipomieszczenie gospodarcze.

10) mozliwosc podpiwniczenia , nie w każdym projekcie da się tozrobic. A tu jak znalazł - wersja z piwnicą. Szybko przerobiliśmy piwnicę na garaż, dodając za nim kotłownię

A to co nie planowalismy, a mamy w formie bonusu:

- obniżenie stropu nad częścią z garażem i uzyskanie dodatkowego pokoju w miejsce strychu, z wejściem z klatki schodowej (pewnie wszyscy wiedzą o czym mowa). Bardzo cieszy nas ten pokój bo na razie zrobimy sobie pokój klubowy (z barkiem, biladem i co tam jeszcze wymyślimy) a jak nasze dzieci nie będą miały sięgdzie podziacjak dorosną , to i nawet mozna tam zrobic drugi salonik z aneksem kuchennym, żeby sobie w drogę nei wchodzic

- powiekszenie salonu : wysunęlismy scianę frontową do przodu, chyba o ok 90 cm. W sumie żadnych wielkich zmian konstrukcyjnych to nie wymagalo. A dzięki temu salon zrobił się bardziej ustawny.

 A to nad czym sie zastanawiamy do tej pory, to podwyższac ściankę kolankową czy nie podwyższac, Funkcjonalnośc czy estetyka??? Na razie nie wiem, najważniejsze że mam wybór. Podsumowując i obalając zastrzeżenia co po niektórych. Lawenda, przynajmniej dla nas, jest duża: kuchnia 15 m2, sypialnia na dole 14,60m2, łazienka na dole 10m2, salon plus jadalnia 35m2,  do tego WC dla gości 1,7m2 i nasza garderoba przy sypialni 3,4m2. garaz - wystarczający - dwa auta wejdą spokojnie, jak ktoś czołgiem nie jeździ i nie kołuje jak na lotnisku (jedno auto wjeżdża przodem, drugie tyłem i kierowca sobie wygodnie wysiada), no i poddasze - jest mozliwośc podwyższenia scianki i dowolenej aranżacji zabudowy, co kto woli .

I tutaj moje osobiste spostrzezenie :)  Patrząc nie tylko na to co zrobilismy my, ale co zrobili inni ze swoimi projektami: Jak łatwo Lawenda poddaje sie różnym zmianom. Mam wrażenie że na tym blogu nie ma dwóch takich samych projektów Lawedny . Każdy dodaje cośod siebie, zmieniając projekt tak aby najlepiej dopasowac go do swoich potrzeb. Wydawalo by sie na pierwszy rzut oka, że przy tym dosc oryginalnym układzie wnętrz, trudno bedzie cos zmieniac, ale nie.... W wielu projektach, a naprawdę dużo ich ogladnęłam (śmiem twierdzic że wszystkie dostępne w necie :) ) nie dało się drgnąc żadną scianą ani o centymetr i zmienic co kolwiek.

Generalnie bardzo mi się ten dom podoba i nie zamieniłabym go na żaden inny ani tańszy ani większy. Mam nadzieję że może to co napisałam przyda się komuś do podjęcia decyzji o wyborze projektu (UWAGA: powyższy tekst nie jest sponsorowany przez żadne biuro z projektami domów!!! )

Dwie dziurki w nosie i skonczyło sie :D. Kto doczytał do końca niech doda komentarz (tylko do celow statystycznych)  Jestem ciekawa czy ktos to przeczytał, hehe. Mozna nic nie pisac , tylko sie podpisac.

8Komentarze
Data dodania: 2013-07-03 09:51:37
Każdy ma inne potrzeby i wybiera projekt dla siebie i swojej rodziny. Najważniejsze, aby inwestor był zadowolony. Nam znajomi mówili, że nasz projekt, dokładnie bryła jest nudna i przypomina stodołę, nie ma balkonu, kolumn itp. Nam właśnie o to chodziło, aby dom był prosty, ale funkcjonalny dla nas, a nie dla innych. Życzę samych dobrych wyborów.
odpowiedz
Data dodania: 2013-07-03 19:56:17
:)
odpowiedz
Data dodania: 2013-07-04 20:53:38
ohh jak miło kogoś z rzeszowa tutaj zobaczyć jeszcze budujących ten sam dom co my . Gdzie dokladnie "stawiac sie "bedziecie ?
odpowiedz
Data dodania: 2013-07-04 22:45:52
Dokładniej to w okolicach słociny. Ponieważ z tego co widzę też budujecie w okolicy rzeszowa, to liczą na bliższą wymianę doświadczeń w przyszłosci :)
odpowiedz
Odpowiedź do megii--lukas--lawenda2b
Data dodania: 2013-07-05 20:51:57
my budujemy się w dawnej zwieczycy teraz to rzeszów a dokladnie niedaleko podkarpackiej, a dokladnie na zawiszy czarnego :D czy jakos tak :D
odpowiedz
Odpowiedź do bzikusko
tomczdz  
Data dodania: 2013-07-05 09:55:21
Właśnie o to chodzi dom budujemy DLA SIEBIE, jak się komuś nie podoba to niech nie czyta nie komentuje a patrzy na swój projekt. Ja też się zastanawiam nad ścianką kolankową ale przez to że mamy tej powierzchni dość sporo to chyba nie podniosę, ale jeszcze nie na 100%.
odpowiedz
tomczdz  
Data dodania: 2013-09-24 11:02:49
A co tam u Was?? Jak postępy???
odpowiedz
tomczdz  
Data dodania: 2013-12-24 16:22:18
Najserdeczniejsze życzenia Cudownych świąt Bożego Narodzenia, Ciepła i wielkiej radości, Miłych oraz hojnych gości, Pod choinką dużo prezentów, A w Waszych sercach wiele sentymentów. Życzy Tomek...
odpowiedz
bzikusko
ranga - mojabudowa.pl elita
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 108511
Komentarzy: 454
Obserwują: 130
On-line: 9
Wpisów: 99 Galeria zdjęć: 477
Projekt LAWENDA A
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - RZESZÓW
ETAP BUDOWY - Brak
ARCHIWUM WPISÓW
2018 wrzesień
2018 sierpień
2018 styczeń
2017 grudzień
2017 listopad
2017 październik
2017 wrzesień
2017 sierpień
2017 lipiec
2017 czerwiec
2017 maj
2017 kwiecień
2017 luty
2016 listopad
2016 styczeń
2015 grudzień
2015 listopad
2015 październik
2015 sierpień
2015 lipiec
2015 marzec
2014 listopad
2014 październik
2014 wrzesień
2014 kwiecień
2014 luty
2013 lipiec
2013 maj
2013 kwiecień
2012 lipiec
2012 czerwiec

OBECNIE NA BLOGU
1 niezalogowany użytkownik