JAK TO JEST???
Słuchajcie, wkurzyłam się! Ile u Was trwała/trwa przerwa technologiczna po tynkach i wylewkach? Albo ile trwać powinna żeby pozbyć się wilgoci przed dalszymi pracami? Ktoś wie może?
Perspektywa tegorocznej przeprowadzi oddala się (a ja raczej nie mam ochoty jej odkładać o pół roku), stąd moje pytania:
Po jakim czasie od tynków (wapienno-cementowych) można zacząć szpachlowanie (gładzie gipsowe?) Dziasiaj , po ponad 3 miesiacach od położenia tynków dowiedziałam się że jeszcze 3 kolejne miesiące pasuje poczekać, a najlepiej robić dalej dopiero na wiosnę.
Po jakim czasie od wylewek (na dzień dzisiejszy to już 6 stygodni) i tynków (3 m-ce) można klaść płytki?
Po jakim czasie od wylewek można kłaść deski podłogowe? (choć tu sprawa jest prosta, wilgotność poniżej 2%) Ale jeśli ktoś kładł, to ciekawa jestem ile czasu wysychało.
Pozdrawiam ...
